
Literatura dziecięca pełna jest charakternych, przebojowych postaci. Jednak nie wszystkie przebijają się do panteonu tych najpopularniejszych. Z czego może to wynikać? Być może chodzi o popularność danego autora i fakt, że jedne książki są ekranizowane, a drugie nie? Co jednak w sytuacji, gdy istotniejsza jest chwytliwa nazwa lub imię bohatera, które pozwoli mu stać się łatwo i szybko rozpoznawalnym? Gdybyśmy przyjęli to ostatnie kryterium, to wydaje się, że postać, o której za chwilkę napiszę, ma szansę być godną następczynią swoich poprzedniczek…
Któż bowiem nie kojarzy Pippi Pończoszanki czy Małej Mii? Ich zadziorności, pomysłowości i uszczypliwości? Obu tym Paniom wyrosła właśnie godna konkurentka - Bułeczka. Jej rezolutność i pewność siebie, idzie w parze z szaloną energicznością mamy i babci. Chyba większość osób, które czytały Dzieci z Bullerbyn, troszkę zazdrościło bohaterom tej książki ich beztroskiego, cudnego dzieciństwa, pełnego przygód i niewymuszonej radości z życia. Bułeczka także otoczona jest opieką osób, z którymi nigdy się nie nudzi, ich relacja przepełniona jest miłością i przyjaźnią. Treść historii z jej udziałem uwydatnia konieczność pełnego zaangażowania rodzica w interakcję z dzieckiem. Bohaterka tych książeczek urządza z mamą zawody, w których same wymyślają konkurencje i uczą się szanować swoje porażki i zwycięstwa innych.
Niby banał, ale jednak trudno w obecnych zaganianych czasach o poświęcenie dziecku tak wielkiej uwagi, aby kładąc się spać mogło wykrzyknąć z radości: „to był superdzień!”. Podobnie rzecz ma się z wykształcaniem w nim szacunku dla przyrody, którego nie potrafi okazywać wielu zdawałoby się dorosłych ludzi. Nie można pominąć kwestii uczuć do drugiego człowieka oraz umiejętności właściwego identyfikowania tego, w jaki sposób ktoś inny wyobraża sobie relację z nami. Książki z tej serii pomogą również zrozumieć dziecku, że nie zawsze będzie w centrum czyjejś uwagi, ale to nie jest równoznaczne z tym, że komuś na nim nie zależy. Powinno nauczyć się akceptacji zarówno samego siebie, jak i ludzi dookoła, w tym koleżanek i kolegów ze szkoły czy podwórka.
To wszystko znajdziecie w serii przygód Bułeczki. Sięgnijcie po te książki, być może będą źródłem rozrywki z mądrym przesłaniem dla całej rodziny. Polecamy!